• Informuję uprzejmie że Pana premiera że nie zamierzam stosować się do obostrzeżeń jakie zostały wprowadzone przez rząd. Nie będę chodził kanałami jak szczur ani siedział w domu. Nie zakrywam ust i nosa. Nie zachowuje bezpiecznego dystansu. Nie unikam kontaktu z żadnymi osobami. W sobotę zrobiłem przyjęcie na którym było 25 osób. 1 Listopada odwiedziłem groby zmarłych w Łodzi. Wszedłem nielegalnie ale nikt mnie nie złapał więc nikt niczego mi nie udowodni. Jak do tej pory aż 50 razy robiłem zakupy bez maseczki.Korzystam z komunikacji miejskiej gdzie również nie zakrywam ust i nosa. Jeśli jest tu jakiś bystrzak i chciał by na mnie donieść do sanepidu lub policji to zapraszam.Ale nikt mi nic nie zrobiW tej chwili o kant stołu można rozbić te lockdowny. Rozlazło się skutecznie po ludziach i tyle. Ludzie zarażają się od najbliższej rodziny. U mnie w rodzinie starsza osoba (80+) przywlekła covida z dializ. Wynik dodatni, choć w zasadzie nic się nie dzieje - trochę suchego kaszlu i jelitówka. Dobrze, że mieszka sama, bo nie pozamykali na kwarantannach krewnych, którzy starszą panią się zajmują. Z racji stanu zdrowia jest mało samodzielna.

    No i te osoby, które się nią zajmują, podostawały przeziębienia lub jelitówek, zanim przyszedł wynik testu. Jedna osoba dostała grypy. Zapytana o radę powiedziałam wprost, żeby uważać się za potencjalnie zarażonych, łapska częściej myć i oprócz maseczek zakładać przyłbice jak będzie konieczność wyjścia do sklepu. Kto mógł z osób, które miały i mają styczność (bo zakupy trzeba zrobić i przynajmniej podgrzać jakiś posiłek) wziął pracę zdalną albo urlop, żeby nie zarażać dalej.

    No ale z drugiej strony nie róbmy cyrku z czegoś, co się u większości potencjalnych "ofiar" starszej pani objawia jako przeziębienie lub jelitówka. Uważać trzeba, żeby tego nie rozwlec i z tym nie będę dyskutować, bo komuś może rzucić się na płuca i będzie dramat. Ale po co od razu wszystko zamykać? Co roku mamy grypy, jelitówki, zapalenia oskrzeli i płuc. Nikt tym wirusom wcześniej pod ogon nie zagądał, to skąd mnie wiedzieć, czy ten wirus rzeczywiście jest nowy?

    Podaje swoje imię i nazwisko oraz wizerunek który znajdziecie na fb. Mam swoje autentyczne zdjęcie a w tle biało czarnego kota.


    votre commentaire
  • W wywiadzie dla państwowej chińskiej telewizji CCTV Wang porównywał nowy patogen z koronawirusem SARS, odpowiedzialnym za epidemię z lat 2002-2003. Ocenił, że SARS jest bardzo zaraźliwy i chorobotwórczy, szybko zabija nosiciela, więc samemu wirusowi też trudno jest przetrwać i rozprzestrzeniać się pomiędzy ludźmi - dodał.

     

    Natomiast w przypadku Covid-19 istnieje - jego zdaniem - możliwość, że choroba będzie współistniała z ludzkością przez długi czas, podobnie jak grypa. Musimy się na to przygotować - przestrzegł pulmonolog. Podkreślił przy tym konieczność zbadania biologicznych właściwości wirusa i podjęcia odpowiednich środków zapobiegania zarażeniom, w tym w życiu codziennym.

     

    Od 16 dni spada liczba nowych zakażeń koronawirusem wykrywanych codziennie w Chinach poza prowincją Hubei, gdzie znajduje się pierwotne ognisko epidemii - podała Xinhua, cytując dane państwowej komisji zdrowia. Czujemy, że teraz trend epidemii zwalnia - powiedział Wang.

    Do północy ze środy na czwartek w całych Chinach kontynentalnych potwierdzono łącznie ponad 74,5 tys. infekcji, z czego 2118 osób zmarło, a ponad 16 tys. wyzdrowiało i wyszło już ze szpitali - przekazała komisja zdrowia. Większość zakażeń i zgonów stwierdzono w prowincji Hubei. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotychczas 11 zgonów związanych z wirusem: trzy w Japonii, po dwa w Iranie i Hongkongu oraz po jednym we Francji, w Korei Płd., na Filipinach i na Tajwanie.Zdecydowana większość osób zarażonych koronawirusem wraca do zdrowia. Jest on najgroźniejszy dla ludzi starszych z niską odpornością. Dotychczas 80 proc. zgonów zdarzyło się u osób w wieku co najmniej 60 lat, zwykle najbardziej narażonych na zapalenie płuc, jakie wywołuje koronawirus. Poza tym 75 proc. ofiar koronawirusa miało też inne choroby, w tym sercowo-naczyniowe czy cukrzycę.

    Polskie Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że jeśli ktoś nie był w Chinach i nie miał kontaktu z osobą, która wróciła z tego kraju, a ma objawy grypowe, powinien udać się do lekarza pierwszego kontaktu. Natomiast osoby, które wróciły do Polski z Chin, mają temperaturę, kaszel i duszność, powinny zgłosić http://klimatyzator.eu się do najbliższego oddziału zakaźnego – ich lista opublikowana jest na stronie resortu zdrowia.

    Liczba zgonów z powodu 2019-nCoV przekroczyła już łączną liczbę ofiar epidemii wirusa SARS, który w latach 2002 - 2003 zabił na świecie ok. 800 osób (śmiertelność na poziomie ok. 10 proc.). Według danych z wtorku,  klimatyzacja stare babice   15 lutego, w Chinach kontynentalnych po zarażeniu koronawirusem zmarło 1523 osób, a wykryto go u ponad 66 tys. obywateli. Wielu ekspertów uważa, że dane podawane przez Chiny mogą być jednak zaniżone. Wirus przedostał się do ok. 30 innych krajów. Dwa zgony odnotowano poza Chinami kontynentalnymi: na Filipinach i w Hongkongu.

     

     

     

     


    votre commentaire
  • Takimi statkami pływają bogaci ludzie. Myślicie, że ci ludzie żałowali pieniędzy na leki czy lekarzy? Obawiam się, że wirus jest bardziej niebezpieczny, być może mutuje, niż pisze się o tym w mediach dla dobra indeksów giełdowych i światowej gospodarki. bogaci, bo dla zwykłego człowieka to wydatek niszowy. Ja zwykle na wakacjach starałem się wyjechać na 2 tygodnie nad morze, ++, a inni na wczasy nad Bałtykiem w Polsce i za granicą to samo. Rejsy śródziemnomorskie, to nie to samo. Statek i obsługa są luksusowe. Wirus z powietrzem? w tym kraju bogaty ten co nie ma kredytów chwilówek i innych głupot dla biedy. Ten statek to świat w pigułce więc odpowiedz macie jak nas kłamią, nie zapominajmy jakie chiny mają zaludnienie dochodzi przemieszczanie-kostucha jest za drzwiami prowadze statystyki zachorowań od 19 stycznia. dodam, ze znalazlem informacje, ze do 31 grudnia w chinach bylo 100 zarazonych osob - obecnie przeklamane dane mowia o 75 tys zarazonych w chinach, 20 tys do 31 grudnia. na obecna chwile poza chinami (top 3 krajow) korea poludniowa: 104 , tydzien temu 20 osob japonia: 92, tydzien temu 41 osob singapur: 84, tydzien temu 58 osob poza chinami mamy okolo 1200 osob zarazonych w sumie, kilka (narazie) smiertelnych przypadkow: 8.


    votre commentaire
  • W Warszawie najwcześniej od lutego będzie obowiązywał nowy system opłat za odbiór odpadów komunalnych. Nowe przepisy przewidują ryczałt. Stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wyniesie 94 zł, a z mieszkania w zabudowie wielorodzinnej - 65 zł za miesiąc. Kwoty różnią się zależnie od liczby mieszkańców i typu zabudowy: domu jednorodzinnego, lokalu mieszkalnego w domu jednorodzinnym, w którym wydzielono dwa takie lokale, oraz nieruchomości wielolokalowej. W razie niesegregowania śmieci opłaty będą dwukrotnie większe, przy czym jeżeli np. kilku mieszkańców bloku nie będzie segregowało odpadów, to podwójną stawkę zapłacą wszyscy.  Kiedyś sam podpisywałem umowę na wywóz odpadków z jakąś firmą, dziś ktoś to robi za mnie ! Stworzono system niezwykle podatny na nieprawidłowości, albo inaczej na łapownictwo, czy jak kto woli na korupcję !To normalne urzędom łatwiej będzie liczyć od m2 niż sprawdzić ile osób naprawdę mieszka w tym lokalu bo nie ma obowiązku meldunkowego umożliwia towalanie kosztów naludzi samotnych starszych a to pierwszy krok do odczłowieczenia społeczeństwa nauki kombinatorstwa i ogólnego narcyzmuW przypadku warszawiaków cena powinna być dwa albo nawet i trzy razy wyższa. Nikt tak bardzo jak oni sobie na to nie zasłużył. To tylko naturalna konsekwencja klejenia szyby plastrem, więc pretensje niech mają tylko do siebie. Amen.


    votre commentaire
  • Kable grzejne w wylewce? Dla mnie to jakaś abstrakcja i strach jak przed skokiem z bungiee  Co w razie jakiegoś zwarcia instalacji, braku prądu itp. Co z promieniowaniem elektromagnetycznym. Wiem, że wszystko można wyliczyć ale nie znam nikogo z praktyki, kto grzeje kablami. A wodę wtedy grzać jakimś kotłem na prąd?Promieniowanie - znikome. I nie do uniknięcia, bo nie odbierzesz domu bez instalacji elektrycznej. A kabli przecież masz sporo i bez ogrzewania i to bliżej głowy i serca niż 7cm pod stopami. No i pod napięciem są przez niewiele godzin w roku w przeciwieństwie do reszty instalacji elektrycznej.Tak jak napisali przedmówcy najtaniej wyjdzie w kosztach instalacji i eksploatacji kable grzejne.

    W tak małym domku nie ma co peletowca pakować , kominek zostaw jako awaryjne źródło gdyby brakło prądu.Do jakiego momentu kable będą najtańsze ? Od forbes.pl po money.pl piszą ze prąd w ciągu następnych dziesięciu lat pójdzie w gore o 1/4. Załóżmy, że bym się zdecydował na kable i skompensował trochę koszty użytkowania fotowoltaiką, jakie firmy polecacie do zaprojektowania i wyceny instalacji podłogowej? Jak przygotować podłogę do ułożenia kabli, jaki osprzęt, może ktoś  to robi ? Jeszcze zgłębiam wątek o kablach od Kaizena.

    Minusem będzie to ze jak kiedyś dociągną nitkę gazu to nie zmienisz sposobu ogrzewania tak łatwo.Lepiej z powyższych względów zdecydować się na wodną podłogówkę zasilaną elektrycznie (grzałka, może w buforze) lub PC.


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique